Kathe POV'
Wygramoliłam się z
mojego ciepłego łóżeczka i rozciągnęłam.
Chwyciłam mojego iPhona i
odblokowałam go.
Zmarszczyłam leciutko
brwi, kiedy na ekranie wyświetlały się dwie wiadomości od Nicol.
Od: Nicol
Mogłabyś dzisiaj do mnie
wpaść, proszę.
Zapomniałam zatankować
auto i nie mogę do ciebie przyjechać.
Od: Nicol
To przyjedziesz? Prooooszę
Zaraz zanudzę się na
śmierć!
Chyba nie chcesz być
winna śmierci swojej najlepszej przyjaciółki, hmmm?
Przewróciłam oczami i kliknęłam na odpowiedz.
Do: Nicol
O której mam wpaść,
najlepsza przyjaciółko?
Odpowiedz dostałam
praktycznie, że natychmiast.
Wow! Naprawdę musi jej
się nudzić.
Od: Nicol
Nawet teraz!
Do: Nicol
Dobra, nie długo będę.
Daj mi się ubrać! X
Odłożyłam telefon na
szafkę nocną i podeszłam do szafy.
Zerknęłam jeszcze na okno i
zauważyłam że na dworze jest ponuro i prawdopodobnie będzie
padać.
Wyjęłam z szafy szare
jeansy i bordową bluzę z Adidasa.
Zabrałam jeszcze czystą
bieliznę i weszłam do łazienki.
Zdjęłam z siebie piżamy
i odkręciłam wodę w kabinie.
Weszłam pod prysznic i
umyłam się brzoskwiniowym żelem.
Po umyciu dokładnie
swojego ciała, zakręciłam wodę i wytarłam się w ręcznik.
Założyłam czystą bieliznę i ubrania oraz spięłam włosy w wysokiego kucyka i
zrobiłam makijaż.
Wyszłam z łazienki i
schowałam do kieszeni telefon na nogi wsunęłam czarno białe Air
Forsy i zeszłam na dół.
Zrobiłam szybko sobie
kanapkę, którą pochłonęłam w natychmiastowym tempie.
Zabrałam kluczyki od
mojego auta i wyszłam na zewnątrz zamykając drzwi na klucz.
Wsiadłam do mojego Audi i
otworzyłam schowek sprawdzając czy mam wszystkie dokumenty.
Miałam prawo jazdy,
dowód, ale karty pojazdu już brakowało.
Przeszukałam dokładnie
każdy schowek, ale nic nie znalazłam.
Wyjęłam z kieszeni
telefon i wybrałam numer taty.
Jeden sygnał...drugi
sygnał...
-Tak?
-Umm...cześć tato. Wiesz
może gdzie jest karta od mojego auta? Ostatnio załatwiałeś
wszystkie sprawy związane z nim.
-Chyba powinna być w domu,
ale poczekaj chwilę, zaraz sprawdzę.
-Okay.-mruknęłam
Pukałam palcem o
kierownicę, czekając na jakieś informacje od taty.
-Przepraszam, kochanie.
Mam ją ze sobą. Zapomniałem wyciągnąć.
-Świetnie.-mruknęłam
niezadowolona.
-To coś ważnego?
-Nie, nie. Dobra, to ja ci
nie przeszkadzam.Pa.
-Pa, skarbie.-rozłączył
się.
Westchnęłam i wysiadłam
z auta.
Mogłabym jechać bez
niej, ale wolę nie ryzykować.
Policja czai się wszędzie, a przy moim szczęściu zapewne zatrzymali by mnie.
Wróciłam do domu i
odłożyłam kluczyki i ponownie wyszłam z domu tym razem kierując
się na nogach w kierunku domu przyjaciółki.
Wyciągnęłam telefon z
kieszeni i postanowiłam napisać do niej wiadomość.
Do: Nicol
Idę na nogach. Tata
zapomniał zostawić kartę auta.
Niedługo będę. :)
Wysłałam wiadomość i
schowałam telefon do kieszeni.
Szłam drogą, nucąc
sobie pod nosem rytm i słowa jakiejś piosenki.
Z każdym krokiem, byłam
coraz bliżej domu Nicol.
Nagle koło mnie zwolniło
czarne duże auto, podobne do samochodu
Justina, ale jednak nie takie samo.
Obróciłam głowę w ich
stronę nie przestając iść.
-Cześć.-zawołał jakiś
chłopak uśmiechając się szeroko.
-Nie znam was.-mruknęłam
przyśpieszając kroku.
Samochód również
przyśpieszył.
-Daj spokój. Zawsze
przecież możemy się poznać, nie?-mrugnął do mnie i uśmiechnął
się łobuzersko.
A mi nagle zachciało się
wymiotować.
Nigdy w życiu,
palancie!-pomyślałam
-Wole zostać, przy
znajomych których mam.Więc... nie dzięki.-mruknęłam
-Uuuu...zadziorna.-odezwał
się drugi
-Bieber wiedział gdzie
się zakręcić.-zaśmiał się a ja stanęłam jak wryta.
Samochód również się
zatrzymał.
-Skąd znacie
Justina?-zapytałam marszcząc brwi.
-Cóż... to nasz
kumpel.-uśmiechnął się ale ja miałam przeczucie, że kłamie, więc
ruszyłam na przód, chcąc znaleźć się jak najszybciej w domu
Nicol.
-Nie uciekniesz nam
skarbie!-zaśmiał się i zanim zdążyłam zarejestrować co się
dzieje, samochód zatrzymał się a ja zostałam do niego wciągnięta
i już po sekundzie ruszył z piskiem opon.
Zaczęłam się szarpać i
kopać faceta który mnie trzymać, za co oberwałam, mocnym uderzeniem w policzek.
Skrzywiłam się i syknęłam z bólu.
-Sieć spokojnie kurwo,
jeśli chcesz wrócić do swojego chłopaka.-uśmiechnął się
sztucznie.- Nie koniecznie żywa.-zaśmiał się a reszta powtórzyła
jego ruch.
Przez moje ciało
przeszedł dreszcz i wcale nie był on nawet w najmniejszym stopniu
przyjemny.
-Kto by pomyślał, że
Bieber ma taki dobry gust.-uśmiechnął się i przejechał dłonią
po moim policzku.
Wzdrygnęłam się i splunęłam prosto w jego twarz.
Chwyciłam klamkę od
drzwi, mając kompletnie gdzieś to, że samochód znajdował się w
ruchu.
Wole być poobijana i mieć parę złamań niż zostać z tymi
świrami i mieć zagwarantowaną śmierć.
Otworzyłam drzwi i już miałam zamiar skakać, kiedy zostałam złapana za włosy i mocno
odciągnięta do tyłu, przez co uderzyłam głową o drugi bok
samochodu.
Drzwi które otworzyłam
zostały zatrzaśnięte a mężczyzna któremu chwilę temu splunęłam
w twarz obrócił się w moją stronę z poczerwieniałą twarzą z
wściekłości.
-Zły ruch, suko.-syknął
i uderzył mnie z pięści w twarz przez co moja głowa odskoczyła
na bok a moje ciało upadło na ziemię.
Nawet nie zauważyłam
wcześniej, że tył samochodu był kompletnie bez jakich kol wiek
foteli.
Próbowałam podnieść
się na łokciach, ale kiedy poczułam mocne uderzenie w brzuch zgięłam się w pół, chroniąc się przed następnymi uderzeniami.
-Wystarczy. Nie tutaj, zajmiesz się nią w magazynie.-odezwał się kierowca samochodu.
-Racja.-przekrzywił głowę
i spojrzał na mnie mrużąc oczy.
Dziwnie pachnąca szmatka została przyciśnięta do moich ust i już po chwili poczułam strasznie ciężkie powieki, które zaczęły się zamykać.
Ciemność... Spokój...
_______________________________
Cześć kochani!
Od dzisiejszego rozdziału zacznie się sporo dziać.
Spodziewaliście się?
Miłego Weekendu i końcówki Wakacji!
Strasznie szybko minęły te dwa miesiące.
Komentujcie rozdziały, misie! :)
DO NASTĘPNEGO ! X
KONTAKT:
ASK.FM : @allyoursbabyx
TWITTER: @allyoursbabyx
DRUGIE FF: ONE LIFE
CZYTASZ = KOMENTUJESZ = MOTYWUJESZ !
Ogolnie rozdzial jest bardzo fajny, ale dlaczego taki krotki??? Vzekam nn
OdpowiedzUsuńTroszkę krotki ale i tak super do nastepnego
OdpowiedzUsuńKoooocham, najlepszy!
OdpowiedzUsuńBooze, dodawaj szybko rozdzialy, bo się mega wciagnelam i nie mam co czytac! :'( :*
OdpowiedzUsuńxx
Boze, kocham to... Czekam na nastepny, prosze dodaj szybko <3
OdpowiedzUsuńDodawaj szybciej rozdzialy, prosze! <3
OdpowiedzUsuńSuper czekam na następny rozdzial *dłuższy :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny <3
OdpowiedzUsuńCzekam na next :*
/Wiki
Kooocham
OdpowiedzUsuńLove it!/alex
OdpowiedzUsuńOmg <3
OdpowiedzUsuńCzekam nn:*
Fajny rozdział ale dlaczego taki krótki mam nadzieje że kolejne rozdziały będą troszkę dłuższe
OdpowiedzUsuńSuper! Tylko dawaj szybko następny, bo ten troche krótki :D
OdpowiedzUsuń<3 !
OdpowiedzUsuńNo nie :/ dwaj nexta!
OdpowiedzUsuńŚwietny kiedy next
OdpowiedzUsuńO.M.G 😱
OdpowiedzUsuń